top of page
Szukaj

U kowala, inaczej ...

  • Romek (fot. Norbert)
  • 4 lip 2016
  • 2 minut(y) czytania

Kilkanaście dni temu do Kalitnika ponownie zawitał kowal. Jednak tym razem przywiózł ze sobą dodatkowy sprzęt. Poskrom. Przyznaję się, że jakiś czas zastanawiałem się czy warto pokazywać "taki sprzęt" na konikowym blogu. Skoro jednak przyjąłem założenie pisania o wszystkim, to ruszamy...

Do tej pory staraliśmy się robić korektę kopyt z ręki, tzn. po prostu podnosząc kopyto za zgodą konika. Niestety nie wszystkie nasze koniki, a w zasadzie większość z nich nie ma najmniejszej ochoty na taką współpracę. Kopyta rosną, pękają i na szczęście często same się odłamują. Zdarza się jednak, że rozdwajają się i wtedy mamy poważny problem. Rozwiązaniem tej sytuacji miało być zastosowanie przez kowala poskromu.

"Piekielna maszyna", a w rzeczywistości bardzo sprytne urządzenie. Jego podstawowym celem jest bezpieczeństwo kowala.

Konik wprowadzony i unieruchomiony. Pasy unieruchamiają i chronią - jak pisałem - przede wszystkim człowieka, ale też i samego konika.

Przednie kopytko do góry i obcinamy to co komplikuje konikowe życie. Oczywiście najlepiej gdy konie same ścierają kopyto, ale niestety w Kalitniku pastwiska to przede wszystkim torfowe łąki, które temu nie sprzyjają.

A teraz tylne kopytko do góry.

Mamę BEZĘ wspiera synek BORYSZ.

... i kolejne kopytko.

Najlepiej, gdy korektę robi się w ten sposób. Metoda bezstresowa dla konia i zarazem najprostsza dla kowala. W ten sposób zrobiliśmy kopyta TEREKI i NASTCE.

JAŚMIN po zabiegu wyprowadzany przez Mariusza z poskromu. Ten "misio" wprowadzony za pierwszym razem do poskromu wyszedł z niego samodzielnie skacząc z miejsca wysokość ok 140 cm. To informacja dla tych z Was którzy jeszcze nie doceniają konikowych zdolności.

Podsumowując całą akcję. Nie była to sielankowa impreza. Dużo emocji po obu stronach i najchętniej nie wracałbym do tej metody. Kolejny przyczynek do ciężkiej, codziennej, cotygodniowej pracy z naszymi konikami. Znacznie lepiej je nauczyć dobrego kontaktu z człowiekiem. Obie strony na tym skorzystają.


 
 
 

Commentaires


Zasubskrybuj Aktualizacje

Gratulacje! Zostałeś subskrybentem

bottom of page